About Andy Warhol, bottles, cans and diving

above / powyżej: ANDY WARHOL “CAMPBELL’S SOUP CANS / PUSZKI Z ZUPĄ FIRMY CAMPBELL” 1962, synthetic polymer paint on 32 canvases / syntetyczna farba polimerowa na 32 płótnach


2015-08-09-fanta1y2
Serafin 2015, Before And After – Underwater Fanta Can / Przed I Po – Podwodna Puszka Fanty
pl

Yes! This is a can of Fanta! No! This is not advertising for Fanta! And yes – you are absolutely right – this is a culinary artistic blog! So what is IT doing here after such a long silence???!!!

When I’m not creating art and when I’m not cooking – I dive. I just disappear into The Big Blue. And I do not have time to create, to cook, to write or even to think about all this “land-life-stuff”. And every year for few months I become A Fish. And I was thinking – should I explain my silence to you? Should I find perhaps better excuses than going to the underwater world? And I was waiting waiting and waiting. I wanted to find something that connects cuisine and art and diving. I really wanted to express myself, I really wanted to show you my three passions together. And finally I got it!

Yesterday morning I went for a dive and I found my “Absolutelly Full Underwater Fanta Can” on the sea bed at 10 metres deep! I do not drink Fanta, but it seemed a great occasion to write few words here. If Andy Warhol could make some art with Coca Cola bottles – why not me? If Andy could make art from the image of a can – then why not me?

andy warhol Green coca cola bottles 1962 oil on canvas
Andy Warhol, Green coca cola bottles, 1962, oil on canvas

The only difference I can find is that I had just ONE can. Not 32 or god knows how many. Just one. I decided to do not cook anything with its contents. Just drink it, post it and that’s it! At the end of the day it is a type of food!



ANDY WARHOL, BUTELKI, PUSZKI I NURKOWANIE

Tak! To jest puszka Fanty! Nie! To nie jest reklama Fanty! I owszem, macie zupełną rację – to jest kulinarno-artystyczny blog! To co do jasnej cholery TO robi tutaj???!!!

Kiedy nie tworzę, kiedy artystą nie jestem, kiedy nie gotuję – nurkuję. Po prostu zanurzam się głęboko w Wielki Błękit i nic mnie nie obchodzą przyziemne-naziemne sprawy. Nic a nic! Oddycham! Głęboko.

I tak czekałam. Czekałam. I czekałam. Szukałam okazji, by w końcu odezwać się, wytłumaczyć milczenie. Chciałam wytłumaczyć i połączyć trzy moje pasje: sztukę, gotowanie i nurkowanie. Szukałam. I znalazłam!

Wczoraj rano zanurzyłam się i na 10. metrach znalazłam moją „Przed I Po – Podwodną Puszkę Fanty”! Nie piję Fanty, ale uznałam to znalezisko jako cudowną okazję do odezwania się, do napisania słów kilku. Skoro Andy Warhol z butelkami Coca-Coli mógł? Skoro z puszką zupy mógł? To i ja mogę!

Jedyną różnicę, jaką odnajduję, jest liczba. Ja mam puszkę jedną. On 32 butelki Coca-Coli i cholera wie ile puszek zup! Po prostu wypić, wrzucić na bloga i to wszystko! Nie gotować! W końcu jest to płynne jedzenie samo w sobie (swego rodzaju materia żywieniowa)?

Dobranoc!

eng